niedziela, 27 września 2015

Groszek pachnący z bibuły...

Jest już jesień, dziś wspomnienie lata - groszek pachnący z bibuły. 





3 komentarze:

  1. ależ uroczy i wzruszający....
    Groszku pachnącego przyniosłeś mi w dłoni
    dałeś groszek, dłoni nie chciałeś już dać.
    Stoi tu na biurku i milczy jak płomień.
    Zmusza do milczenia tak jak ty, twój kwiat.

    Niebieskie płomienie o zimnym kolorze
    spalają najprędzej niech spalą na proch.
    A ze mną myśl gorzką żem dłużna ci może
    Choć dałeś kwiat groszku a ja ci łez groch.

    Takam mała a łzy takie ogromne,
    Takie ciężkie, że aż głowa się chyli,
    Opadają te łzy moje w dół pionem,
    Tak najprościej ku głębokim dnom chwili.
    Takam mała a łzy takie ogromne,
    Takam mała a łzy takie ogromne,
    Takam mała a łzy takie ogromne,
    Takam mała a łzy takie ogromne,
    Stoisz mi w oczach jak łzy.

    Niebieskie płomienie o zimnym kolorze
    Spalają najprędzej, niech spalą na proch.
    A ze mną myśl gorzką żem dłużna ci może
    Choć dałeś kwiat groszku a ja ci łez groch.A.TRZEBIŃSKI

    OdpowiedzUsuń
  2. podziwiam cię za te kwiatki !!!!! ))))

    OdpowiedzUsuń